niedziela, 26 sierpnia 2012

Makijaz " Rafa Koralowa"

Hej dziewczyny:*

U nas na Bawarii dzisiaj pogoda sie zalamala. Jest zimno, witrznie i co chwile pada. Po takich upalach jest w koncu czym oddychac. Dorwalam wiec swoja wyjatkowo niecodzienna paletke Aquadelic Avon i stworzylam makijaz wedle wzoru na wieczku. Jak Boga kocham pracowalam nad nim ze 40 min ale efekt byl tego wart. Makijaz nie na codzien ale humor sobie poprawilam kolorkiem:) Zapraszam do ogladania:






Szczerze mowiac gdy patrzylam na siebie bez okularow makijaz idealnie komponowal sie z bluzka w lazurowym kolorze ale gdy nalozylam okulary zaczal sie bardzo gryzc wiec dla mnie makijaz odpada:/ Ale pamiatka jest:)

Dziewczyny jak to jest u was nosicie czasem tak odwazne kolory na codzien??

czwartek, 23 sierpnia 2012

Avon Super Drama tusz do rzes

Czesc dziewczyny. Na ten tusz naprawde sie napalilam. Urzekla mnie w katalogu jego magivzna szczoteczka ktora prezentowala sie tak:


Och czekalam na moja dostawe kosmetykow az poltorej miesiaca gdyz moja niemeicka konsultantka obrabia dwa katalogi naraz i zawsze jak robie zamowienie to z dwoch przez co czekam dluzej. 

Przedstawiam wam nowosc od Avon Tusz Super Drama:



Maskara miesci sie w klasycznym opakowaniu o slicznym liliowym kolorze ktory ozdobi kazda kosmetyczke. Szczoteczka jest zupelnie nietypowa:


A jak to wyglada na oku??




Tusz napewno dobrze wydluza rzesy. Ja osobiscie wole pogrubienie wiec wielce zachwycona nie jestem. Oczywiscie jak zawsze na poczatku jest baaardzo mokry i przez to dramatycznie (jak sama nazwa wskazuje) skleja wloski. Jednak z doswiadczenia wiem ze gdy tusz odrobine przeschnie zmienia sie zupelnie i to na plus. Wiec dam mu szanse:)

A tak sie prezentuje w calosci:
 Pieknie widoczny nawet zpod moich bryli wiec nie jest zle. 

Objetosc- 7ml
Cena- 7,95 Euro w promocji

Makijaz Cavalli- moja dzienna kopia

Czesc dziewczyny:)
Przychodze dzisiaj do was z moja dzienna kopia makijazu Cavalli ktorego podpatrzylam na Wizaz.pl. Oto oryginal:

Zdecydowanie uzekla mnie propozycja od Wizaz.pl po lewej stronie. Ja niestety nie mam w moich zbiorach az tak ladnie napigmentowanych cieni wiec powstala moja wersja dzienna. 
A oto i ona:


W makijazu tym czuje sie bardzo dobrze. Na codzien  jestem okularnikiem wiec zazwyczaj maluje sobie kreske eyelinerem aby oko uwydatnic jednak w takim wiosennym delikatnym makijazu czuje sie wysmienicie nawet w okularach:)

A tak prezentuje sie z bliska:





Reasumujac mysle ze jutro rano sprobuje tego samego makijazu ale w wersji z cieniami na mokro aby uzyskac silniejsza pigmentacje. Ramki okularow mas sliwkowe wiec makijaz pasuje idealnie:)

środa, 22 sierpnia 2012

Blyszczyk i lakier do paznokci z GlossyBox August+ makijaz

Hej dziewczyny. Postanowilam pokazac wam jak prezentuje sie  SANS SOUCIS brylantowy blyszczyk do ust oraz OPI lakier do paznokci z sierpniowego niemieckiego GlossyBox. Postanowilam dopelnic to pasujacym makijazem chociaz do tego ciemnego blyszczyka w zasadzie pasowalyby oczy tylko wytuszowane tuszem:). Zobaczcie co mi wyszlo:


Lakier do paznokci OPI kolor grafitowy idealnie prezentuje sie z granatowo grafitowym makijazem oczu i nagimi ustami:)

Posiadam maly flakonik 3,75ml. Do calkowitego pokrycia paznokci wystarcza dwie warstwy. Zaskakujaco szybko schnie:)



Do kreski na oku uzylam Brylatowej kredki Black Ice od Avon oraz niebieskiej konturowki od Essence od zewnetrznego kacika oka.

  Blyszczyk SANS SOUCIS ktorego koloru tak bardzo sie balam na ustach:)

I tak sie prezentuje z calym makijazem. Na codzien napewno tylko do oczu bez cienia i kreski ale na wyjscia do malej czarnej pasuje i do mocnego makijazu oka jak tutaj:)

Na ustach znajduje sie tylko jedno nalozenie blyszczyka ktore doskonale pokrylo cale wargi. Blyszczyk przepieknie pachnie i cudownie sie nklada. Zaluje ze nie mam bardziej codziennego koloru:(. Mamy jednak jeden minus- bardzo szybko sie zjada. Po zjedzeniu jablka nie pozostalo na ustach nic. 

Co myslicie o takim polaczeniu mocne usta i ciemna kreska?? Mi sie wydaje ze zdecydowanie ladniej wyglada kontrast.

wtorek, 21 sierpnia 2012

Glossybox August Deutschland:)

W tym miesiacu przyszedl wczesniej takze byl dla mnie prawdziwa niespodzianka:) A ja lubie niespodzianki szczegolnie iz z zawartosci jestem zadowolona:) A oto recenzja:

Ekscytacja tuz przed:)


Glossy Mag czyli magazyn w ktorym zawsze znajde jakies cudownosci na ktore mnie jak narazie nie stac:/


No i mamy maly bonusik od Glossybox. Kolorowa branzoletka. Jakoscia nie grzeszy ale na lato do sportowego stroju w sam raz:





Nasza rozpiska czyli co zawiera pudeleczko w tym miesiacu??


Pierwszy produkt:
Madly Kenzo moja probeczka. Smierdzi przeokropnie. Dziewczyny jak boga kocham nawet jak bede babcia nie bede tak pachniala. 


Sans Soucis- brylantowy polysk kazdego dnia blyszczyk


Dostalam kolor Red Rose. Widzialam ze niektore dziewczyny dostawaly bezbarwny i chyba dla mnie bylby taki lepszy. Ten nie przypadl mi do gustu.

Zrobilam probe na ustach i mialam wrazenie ze maluje sie farba olejna. Jeden plus pieknie pachnie i dobrze sie rozprowadza.


Kolor jak widac bardzo ciemny nie na codzien.


Lancaster balsam utrwalajacy opalenizne.
Tutaj jestem zachwycona. Przepieknie pachnie, cudownie sie wchlania. Nie wiem jak z opalenizna sprawdze w weekend po powrocie z jeziora. Oryginal jednak kosztuje 31 Euro za 125 ml. Mysle zbyt wiele.


OPI lakier do paznokci
Zrobie osobnego posta na temat tego lakieru. Dostalam miniature 6ml.


Figs and Rouge balm
Balsam jest organiczny. Nadaje sie do ust, policzkow i inne suche miejsca. Ale nie moge go odkrecic:p To moj drugi pelnowartosciowy produkt takze jak otworze zrobie osobna recenzje i napisze cos wiecej:)

I to by bylo na tyle. Powiem wam szczerze to moje trzecie pudelko i chyba najlepsze. W boxie dostalam tez znizke na Glossybox men ale moj maz nie jest metro wiec nie kupie:) Jak wam sie podoba moje pudeleczko??

sobota, 18 sierpnia 2012

AVON Magix Bezbarwny podklad "Magiczne rozswietlenie" SPF 15

Czesc dziewczyny.
Dzisiaj przychodze do was z postem na temat bazy rozswietlajacej Avon Magix. W zasadzie pamietam do dzisiaj jej sioster klasyczna silikonowa baze pod podklad Magix z ktorej nie bylam zadowolona z powodu wlasnie tych silikonow. Gdy zobaczylam reklame w katalogu odrazu skusilam sie na jej nowa odmiane rozswietlajaca.


Kiedy dostalam ja od mojej niemieckiej konsultantki ( sympatycznej pani przed 70siatka) byla zapakowana w czarny kartonik ktory zdemolowal kompletnie moj trzy letni synek. Same opakowanie wyglada zupelnie normalnie jak dla podkladow Magix czyli ma odkrecana nakretke, co jest srednio wygodne jak dla mnie:


Konsystencja z wygladu bardzo podobna do klasycznego Magixa:


A po rozmazaniu na lapce mila niespodzianka- wcale nie czuc ciezkich silikonow!!!


Juz nie moglam doczekac sie kiedy umaluje nim buzie w ten upalny dzien. Poniewaz dzisiaj na Bawarii u nas za oknem az 34 stopnie postanowilam zostac przy samej bazie bez podkladu.


Efekt rozswietlenia widoczny na pierwszy rzut oka. Nie mam na twarzy nic poza podkladem rozswietlajacym Magix:)

CO OBIECUJE PRODUCENT: Bezbarwny podkład "Magiczne rozświetlenie" SPF15 o bezbarwnej formule idealnie rozświetli cerę zapewniając jednocześnie perfekcyjną gladkość. Zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek i porów. Używaj jako samodzielny kosmetyk lub jako bazę pod twój podkład rozświetlający.

Pojemność : 30ml
Cena: 15 Euro regularna
MOJE ZDANIE: jestem zadowolona ale tylko przy uzywaniu samodzielnym. Zrobilam maly test i na brode gdzie mialam wypryski polozylam podklad. Dziewczyny naprawde nie polecam. Baza zaczela sie rolowac i wygladalam koszmarnie.